Jak przezimować pelargonie, fuksje, dipladenie i Sundaville? Pielęgnowanie kwiatów letnich zimą | Blog Sklepogrodniczy.pl

Nad tym, jak przezimować letnie kwiaty, warto zastanowić się już przed nadejściem pierwszych przymrozków. Pelargonie, fuksje, czy dipladenie hodowane na balkonie lub tarasie są dużo bardziej podatne na niskie temperatury niż rośliny ogrodowe, co wynika przede wszystkim z ich specyfiki oraz faktu, że ziemia w donicach przemarza szybciej niż gleba w przydomowym ogrodzie.

Kwiaty letnie – czy wszystkie można przezimować?

Jak się okazuje w praktyce, nie wszystkie gatunki kwiatów letnich można przezimować. Znaczna część z nich to rośliny jednoroczne, które można uzyskać jedynie z nasion lub nabyć w sklepie ogrodniczym w postaci sadzonek. Do takich gatunków należą m.in.:

  • aksamitki,
  • maciejki,
  • petunie,
  • werbeny,
  • begonie stale kwitnące.

Spośród wielu pięknych kwiatów letnich, można znaleźć również takie, które po prawidłowym przezimowaniu, wiosną ponownie ozdobią balkony i tarasy. Należy pamiętać o tym, aby zabrać je do ciepłych pomieszczeń jeszcze przed nadejściem pierwszych zimowych przymrozków. Choć niektóre z nich zwykle bez szwanku znoszą niewielkie oraz krótkotrwałe spadki temperatury, inne mogą zostać trwale uszkodzone.

Pelargonie – zimowanie

Pelargonie to jedne z najpopularniejszych roślin balkonowych, które zachwycają dużymi i pięknymi kwiatami w okresie od wiosny do jesieni. Jak się okazuje, nie wszystkie pelargonie nadają się do zimowania. Najlepiej wybierać do tego celu okazy zdrowe i silne – jedynie w ich przypadku istnieje duże prawdopodobieństwo, że ponownie zakwitną w następnym roku. Pelargonii nie należy przechowywać dłużej niż dwa lata. Stare rośliny najlepiej wyrzucić, gdyż z czasem tracą swoje walory ozdobne. Co ciekawe, zdecydowanie najlepiej kwitną rośliny w ciągu pierwszego roku po ukorzenieniu.

Pierwsze, zwykle niewielkie przymrozki nie są groźne dla pelargonii. Dopiero temperatura poniżej -3°C zaczyna przyczyniać się do uszkodzenia kwiatów i delikatnych wierzchołków wzrostu, sprawiając, że wyglądają na uschnięte. W ciągu dnia, kiedy temperatura stopniowo się podnosi, objawy przemarznięcia rośliny ustępują. Specjaliści uważają, że jest to idealny moment, aby przenieść kwiaty do ciepłych pomieszczeń. Zazwyczaj okres ten przypada na przełom października i listopada.

Zimowanie pelargonii – jak się przygotować?

Rośliny, które rosną na racie należy wykopać wraz z dużą bryłą korzeniową, a następnie przesadzić do doniczek o średnicy około 25 cm. Najdłuższe korzenie można nieco skrócić, zaś donice lub skrzynie wypełnić na dnie drenażem, umieścić w nich kwiaty i przysypać ziemią (najlepiej sprawdza się ziemia z ogrodu, podłoże kwiatowe lub piasek).

Pelargonie rosnące w doniczkach lub pojemnikach, wystarczy na czas zimy przenieść do domu i przyciąć je tak, aby miały około 15-20 cm długości. Należy także pamiętać o usunięciu wszystkich zeschniętych oraz żółtych liści. Roślinę należy podlewać sporadycznie (3-4 razy w ciągu całej zimy), a nawet pozwolić ziemi na przeschnięcie.

Fuksja – jesienne przygotowania do zimowania

Fuksja to wyjątkowo piękna roślina ozdobna, którą można uprawiać zarówno w gruncie, jak i w pojemnikach na tarasach i balkonach, formując z niej np. metrowe drzewko.

W październiku, warto ograniczyć podlewanie rośliny, przy czym ziemia nie powinna całkowicie wyschnąć. Donicę wystarczy postawić na podstawce, z której fuksja będzie mogła pobierać wystarczającą ilość wody. Jesienią należy również pamiętać o przycięciu rośliny do około 1/3 wysokości, usunięciu starych liści, kwiatów oraz 2-3 cm wierzchniej warstwy ziemi i przesadzeniu do innej (mniejszej o 2 a nawet 3 rozmiary) doniczki.

Zimowanie fuksji – optymalne warunki

Najlepsza temperatura do zimowania to 7-12°C – wyższa może powodować wyrastanie rachitycznych gałązek i osłabienie rośliny. Co ważne, rośliny nie muszą mieć zapewnionego dostępu do dużej ilości światła, dlatego z powodzeniem można je przechowywać np. w piwnicy lub garażu. Podczas zimowania, fuksję należy podlewać rzadko, a gdy straci liście, warto pamiętać, że jest to zjawisko naturalne.

Dipladenia – zimowanie

Dipladenia to pochodząca z rejonów Brazylii ozdobna roślina pnąca o pięknych dużych kwiatach i sprężystych, błyszczących liściach. Można ją uprawiać zarówno w domach, na tarasach, jak i w oranżeriach. Umiejętnie pielęgnowana dipladenia kwitnie od maja do listopada, zaś pojedyncze kwiaty (występujące w wielu intensywnych kolorach) utrzymują żywotność na poziomie 2-3 tygodni.

Prawidłowa uprawa dipladenii polega m.in. na zapewnieniu roślinie odpowiednio długiego okresu spoczynku, który zwykle przypada na styczeń i luty. Zaleca się, aby wówczas przenieść kwiaty do pomieszczenia, w którym panuje temperatura 12-15°C (np. chłodna oranżeria lub ogród zimowy). Na czas zimowania, należy ograniczyć podlewanie dipladenii.

Zimowanie Sundaville

Co ciekawe, bezpośrednio od dipladenii pochodzi wyjątkowo modna odmiana Sandewilla o pięknych dużych kwiatach (czerwonych, różowych lub białych) i ciemnozielonych liściach. Może osiągnąć nawet 3 m wysokości i być wspaniałą ozdobą balkonów czy przydomowych tarasów. Niewątpliwą zaletą Sundaville jest długi okres kwitnienia – od maja do października. Z uwagi a fakt, że roślina nie jest mrozoodporna, przed nadejściem pierwszych przymrozków zaleca się jej przeniesienie do jasnego pomieszczenia, w którym panuje temperatura około 15°C, w którym pozostanie do maja, kiedy ponownie będzie można wynieść ją na taras lub balkon. Sundaville w okresie zimowania nie wymaga częstego podlewania – należy jedynie pamiętać, aby nie dopuścić do zbytniego przesuszenia bryły korzeniowej. Co więcej, wskazane jest również zaprzestanie jej nawożenia. Częstym zjawiskiem w okresie zimowania jest opadanie liści. Nie należy się tym jednak przejmować, gdyż jest to naturalne, a Sandewilla na wiosnę wytworzy nowe liście.