Moda na kiełki – dlaczego warto je włączyć do diety i jak wybrać domową kiełkownicę? | Blog Sklepogrodniczy.pl

Kiełki i ich wyjątkowe właściwości znane są ludzkości od wieków. Niegdyś uznawane były za środek leczniczy, dzisiaj coraz częściej goszczą na naszych stołach, stając się codziennym elementem zdrowej diety. Jednak mimo tych pozytywnych trendów, wiedza na temat kiełków wciąż jest niewielka. Sporo osób sięga po syntetyczne witaminy i minerały serwując sobie na śniadanie garść przeróżnych tabletek, które to mają zaopatrzyć organizm we wszystko, co niezbędne. Czy można jednak prościej i w pełni naturalnie? Owszem. Możemy sami wyhodować sobie skarbnicę witamin i minerałów, o każdej porze roku. Właśnie w postaci kiełków.

Kiełki – dlaczego są tak wartościowe?

Całe bogactwo witamin i minerałów kryje się w ziarnie. Jednak pełne przyswojenie wartości odżywczych ziarna jest zwyczajnie niemożliwe (część spożywanych ziaren nie zostaje w ogóle strawiona), zatem bezpośrednie jego spożywanie nie przyniesie nam oczekiwanych rezultatów. Dlatego właśnie warto postawić na kiełki – odrobina wody, ciepła i światła wydobędą z ziarna wszystko to, czego potrzebujemy.

Kiełki to przede wszystkim bogactwo witamin A, B, C, E i H. Do tego cały wachlarz minerałów: wapń, żelazo, siarka, magnez, potas, cynk czy selen. A to wszystko w doskonale przyswajalnej, lekkostrawnej formie.

Najważniejsze korzyści płynące ze spożywania kiełków

  1. Jak już wcześniej wspomnieliśmy, kiełki to skarbnica witamin i minerałów, a także aminokwasów i chlorofilu, stanowiąca doskonałą alternatywę dla syntetycznych suplementów diety.
  2. Kiełki są niskokaloryczne i lekkostrawne, zawierają także sporo błonnika, zatem docenią je wszyscy dbający o smukłą sylwetkę. Możemy jeść je do woli, każdego dnia, najlepiej bezpośrednio na kanapce, a także, jako dodatek do zup, zapiekanek, czy past. Zawarte w kiełkach flawonoidy usprawniają proces trawienia i doskonale rozprawiają się z nadmiarem tłuszczu w naszym organizmie.
  3. W związku z bogactwem składników pokarmowych oraz substancji likwidujących wolne rodniki, kiełki chronią przed wieloma chorobami cywilizacyjnymi, w tym nowotworami.
  4. Jeśli czujemy się osłabieni i ospali, warto włączyć kiełki do naszej codziennej diety. To doskonały zastrzyk energii życiowej.
  5. Kiełki to także sposób na poprawę naszej odporności. Codzienne ich spożywanie pozwoli nam uniknąć wielu infekcji.
  6. Kiełki lucerny będące źródłem łatwo przyswajalnego białka, to rozwiązanie doskonałe np. dla wegetarian.
  7. Natomiast kiełki soczewicy polecane są szczególnie kobietom w ciąży, gdyż stanowią bogactwo kwasu foliowego w pełni naturalnej formie.

Jak wyhodować kiełki w domu?

Do skiełkowania używamy zarówno nasion, jak i ziaren. Najlepiej zaopatrzyć się w produkty przygotowane specjalnie w tym celu. Mogą to być nasiona lub ziarna konkretnych roślin, lub też ich kompozycje o określonych walorach smakowych. Wybór wśród zbóż i roślin nadających się do kiełkowania jest naprawdę imponujący.

Samodzielne uprawianie kiełków umożliwi nam kiełkownica – naczynie wygodne, zapewniające higienę uprawy oraz czyniące ją naprawdę prostą. Wystarczy jedynie wybrać najbardziej odpowiadające nam rozwiązanie - na rynku jest wiele rodzajów tego typu naczyń. Jeśli nie mamy kiełkowicy wystarczy nam słoik. Uprawa kiełków w słoiku jest dziecinnie prosta. Wystarczy, że do litrowego słoika wsypiemy 2 łyżki wybranych nasion na kiełki, zalejmy wodą z kranu i odczekamy około 10 godzin. Następnie odcedzamy strączki, słoik przykrywamy gazą (którą podwójnie składamy) i zabezpieczmy sznurkiem lub gumką recepturką. Najlepiej będzie jeśli słoik z kełkami postawimy w półcieniu. Nasiona przelewamy wodą, przez gazę, rano i wieczorem. Powinny wykiełkować po około 3 dniach.